Ogrom rozważań jakie noszę w sobie trudno by było ująć w kilku zdaniach, bez przybliżenia drogi jaką przeszłam, dlatego chciałabym Was zaprosić w podróż, podczas której poznacie mnie bliżej.
Już jako nastolatka wiedziałam, że macierzyństwo będzie dla mnie najważniejsze. Nie potrafiłabym sobie wyobrazić sytuacji, w której mogłabym zrezygnować z posiadania dzieci. Dziś wiem, że rola mamy jest dla mnie powołaniem, czuję się w niej najlepiej (co widać w mojej dacie urodzenia).
Energia ochronna, jaką ma matka wobec swojego dziecka jest największa. Chciałabym Was zabrać do mojego świata, w którym spróbuje przybliżyć moje postrzeganie życia, ale nie tylko od strony fizycznej, a również duchowej.
Dla moich dzieci jestem towarzyszem życia, widzę je jako wartościowe istoty duchowe.
Staram się zrozumieć ich drogę i pomóc w słuchaniu samego siebie.
Wpisy dedykuje mojej zmarłej córce Alicji – miała powstać książka, ale powstaje strona.
Dzięki Alicji jestem tu gdzie jestem, nasza wspólna historia miała niebagatelny wpływ na mój rozwój duchowy.
Przeżyłyśmy wspólnie 15 wspaniałych lat.
Kiedyś obiecałam jej, że będę pisać – i obietnicę tę zamierzam dotrzymać.